https://opus-info.org/index.php?title=Przyk%C5%82ad_prozelityzmu_dzieci%C4%99cego&feed=atom&action=historyPrzykład prozelityzmu dziecięcego - Revision history2024-03-28T13:36:53ZRevision history for this page on the wikiMediaWiki 1.39.6https://opus-info.org/index.php?title=Przyk%C5%82ad_prozelityzmu_dzieci%C4%99cego&diff=4325&oldid=prevBruno: New page: Cooper (Hiszpania, 12 sierpnia 2006) Mam 15 lat i dobre stopnie w szkole. Do niedawna trudno mi było zdobywać przyjaciół, gdyż jestem jednym z najmłodszych w klasie i inni ucz...2011-10-26T08:14:32Z<p>New page: <a href="/index.php?title=Cooper" class="mw-redirect" title="Cooper">Cooper</a> (Hiszpania, 12 sierpnia 2006) Mam 15 lat i dobre stopnie w szkole. Do niedawna trudno mi było zdobywać przyjaciół, gdyż jestem jednym z najmłodszych w klasie i inni ucz...</p>
<p><b>New page</b></p><div>[[Cooper]] (Hiszpania, 12 sierpnia 2006)<br />
<br />
<br />
<br />
Mam 15 lat i dobre stopnie w szkole. Do niedawna trudno mi było zdobywać przyjaciół, gdyż jestem jednym z najmłodszych w klasie i inni uczniowie traktują mnie jak dziecko. W trzeciej klasie gimnazjum moje życie uległo zmianie. Poznałem nowych kolegów, którzy ze mną rozmawiają i zapraszają mnie fajne miejsca. Chodzą do klubu zajęć pozaszkolnych, organizują wycieczki, interesują się czymś, co nazywają kręgiem, i różne takie fajne rzeczy. Atmosfera jest bomba. Czuję się tam doceniony. Są też studenci, którzy ze mną rozmawiają i mnie słuchają. Mogę nawet rozmawiać z dyrektorem, który jest bardzo fajny. Po kilku miesiącach czuję się jak ryba w wodzie i mam nawet lepsze stopnie w szkole. Jestem naprawdę szczęśliwy. Idę do klubu, kiedy tylko mam wolną chwilę. Nauczyłem się nawet modlić codziennie przez kilka minut w kaplicy.<br />
<br />
Szybko zaczęli rozmawiać ze mną o powołaniu. Mam dopiero 15 i pół roku. Ale ci nowi przyjaciele są tacy fajni: ksiądz, z którym czasami rozmawiam, student, który gra na gitarze i prowadzi dla mnie krąg, a nawet dyrektor!<br />
<br />
Nie widzę zbyt jasno swojego powołania. Oczywiście modlę się, tak jak mi kazali, ale nic nie widzę. Dla innych wszystko jest jednak jasne, a ja nie chcę okazać się niewdzięcznym. Tyle razy słyszałem, że odpowiadanie na powołanie jest kwestią hojności. Pewnego dnia idę do dyrektora i mówię mu: ''Słuchaj, być może mam powołanie numerariusza. Nie jest to dla mnie bardzo jasne, ale jeśli się rozmyślę, to przecież będę mógł odejść?'' Dyrektor odpowiada mi z uśmiechem od ucha do ucha: ''Tylko tego by brakowało! Nasz Ojciec (Josemaría Escrivá) mówił, że trudno wejść do Opus Dei, ale żeby wyjść drzwi są szeroko otwarte! Ale nie martw się, nie pomyliłeś się.''<br />
<br />
W ten oto sposób wstąpiłem w wieku 15 i pół roku do Dzieła, nie bardzo wiedząc, w co się pakowałem. Nie podano mi żadnych szczegółów, nie wiedziałem, na czym polega życie Numerariusza, wiedziałem jedynie, że chcę poszukiwać świętości w środku świata, uświęcając swoje codzienne prace i zajęcia. I tyle. Powiedzieli mi, że właśnie to się robi wstępując do Opus Dei.<br />
<br />
Dzisiaj już wiem, jak łatwo jest nadużywać zaufania dzieci. Byłem dzieckiem, a zostałem wciągnięty w specyficzną grę przez ludzi, którzy doskonale wiedzieli, do czego zmierzają. A ja w tej grze byłem frajerem.<br />
<br />
<br />
<br />
[[fr:Exemple_de_prosélitisme_envers_les_enfants]]<br />
[[es:Una_de_proselitismo_infantil]]<br />
[[Category:Cooper]]<br />
[[Category:Świadectwa]]<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Z książki [[Byłem w Opus Dei - Fakty, świadectwa, dokumenty]]</div>Bruno